Kawa elegancko podana, czyli czar szydełkowych podkładek


"Szydełkowe wspomnienie"

Poranek zaczęła od gorącej kawy z mlekiem. Dwie łyżeczki cukru miały osłodzić gorycz wczorajszej kłótni. Ze ściany kubka czarny kot puszczał jej oko. Delikatnie pogładziła podkładkę, którą na szydełku wydziergała zeszłego lata. Uśmiechnęła się i pomyślała: Jak dobrze jest mieć co wspominać.

Autor: Kala-Art







Tym razem dla odmiany prezentuję podkładki pod filiżanki w dwóch wzorach. Wzory te są mieszanką schematów podpatrzonych w zakupionym czasopiśmie  ( http://bpv.pl/pl/gazeta/2588/Wzory_i_Wykroje_3_2018 ) i mojej inwencji twórczej. 






Do wykonania podkładek użyłam kordonka Babylo. Jest to mój ulubiony kordonek, bardzo dobry jakościowo, można go prać nawet w 60 stopniach, prasować, krochmalić bez szkody dla robótki. Bardzo dobrze się przerabia. Szydełko Clover 1,75. 

Wkrótce zaprezentuję panele firankowe wykonane z tego kordonka. 

PS
Polecam zapoznać się z tą świetną recenzją kordonka Babylo:
http://www.wyszydelkowana.pl/2015/06/kordonek-babylo-dmc-recenzja.html

Zapraszam!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chusta Meva - prosta chusta na szydełku

Szydełkiem po śniegu...

Chusta Netia