Posty

Wyświetlam posty z etykietą szablon

Alchemia

Obraz
"Magiczna tajemnica" Stara szafa kryła w sobie nie tylko pudełko w kształcie książki. W pożółkłym, płóciennym pokrowcu Kalina znalazła coś jeszcze -"Poradnik Alchemika". Nie była to jednak żadna księga, ale zwój kartek, starych, jakby wyrwanych, poplamionych i przepalonych. Na każdej kartce widniały dziwne znaki i symbole słońca i księżyca, fragment mapy nieba i konstelacji gwiazd. Wszystko robiło się coraz bardziej zawiłe. Kim naprawdę była ciotka? Czym się zajmowała? Czy to jej przedmioty? Co jeszcze kryło się w tym starym domku na wsi na skraju lasu... Autorka: Kala-Art Kilka miesięcy temu kupiłam kilka segregatorów i organizerów od  "Bazy do rękodzieła mdf i drewno" . Nadszedł czas aby je udekorować. Do dekoracji wybrałam papier Stamperii z serii Alchemia i nie zawiodłam się. Papier bardzo dobrej jakości, piękne kolory, wspaniały wzór. Krok po kroku: 1. Segregator pomalowałam podkładem akrylowym. Wnętrze również.  2. Całość pomalował...

Skrzynia na moje skarby...

Obraz
Stała w kącie, stara, zakurzona, brudna i poobijana. Jednak kryła w sobie jakiś urok, który przyciągał wzrok. "Idealna skrzynia na włóczki" - pomyślała Kalina. Zimą uwielbiała szydełkować, przypominało jej to czasy ferii spędzonych u babci, od której nauczyła się tego rękodzieła. Czas zadziałać. "Farby, pędzle w dłoń. Trzeba odnowić to cudeńko" - i zabrała się do pracy... autor: Kala-Art Metamorfoza skrzyni, która była zrobiona z myślą o dziecięcych zabawkach. No cóż, dzieci znajomych podrosły a skrzynia znalazła nowe zastosowanie właśnie u mnie. Dostałam ją w prezencie - warunek: "Musisz ją ozdobić". Kiedy już znalazłam odpowiedni wzór serwetki i wybrałam odpowiednie kolory farb Newcolours , zakasałam rękawy i wzięłam się do pracy. Wykorzystane materiały: 1. Farby Newcolours - akryle nowej generacji, które serdecznie polecam przy renowacjach mebli. Ja wybrałam "Śnieżna Biel", "Żyzna Ziemia", "Granat Głębinowy...

Jeden przedmiot - wiele technik...

Obraz
"Złoty Tygrys" Dzień był  wyczerpujący. Praca w ogrodzie dała jej w kość. Musiała zająć się tą „dżunglą” pełną zarośli, chwastów, samosiejek i Bóg raczy wiedzieć czego jeszcze. „Dobrze, że miałam pomocnika" – pomyślała i uśmiechnęła sama do siebie. Oparła nogi o mały obdrapany taborecik, gdy nagle usłyszała: „Powinnaś go odnowić” – powiedział „pomocnik”, który dopiero co wyszedł spod prysznica, owinięty ręcznikiem z wizerunkiem tygrysa.  Zaśmiała się: „Może w tygrysie cętki, ha, ha?” Przypomniał się jej właśnie moment kupna ręcznika… Autor: Kala-Art Mam do zaprezentowania taborecik – ryczkę, który dostałam do udekorowania jako „pracę dyplomową” po zakończonym kursie w Poznaniu u Doroty Freitag z kreatywnie.com .  Moim zadaniem było wykorzystanie jak największej ilości poznanych na kursie technik na jednym przedmiocie. A że było tego sporo, to trochę wysiłku to kosztowało.  Najtrudniej na początku to wpaść na dobry pomysł. Serwetka z efektem dżungli cho...