Posty

Chusta Netia

Obraz
"Za cieniutką siecią nitek..." "Leżała w łóżku. Nie mogła spać. Było ciepłe, letnie popołudnie. Upał dawał się we znaki jak nigdy. Duże drzwi na taras były otwarte, tworząc lekki przeciąg. Tego było jej trzeba, delikatnego muśnięcia niby wiatru. Białe koronkowe firany poruszały się w rytm oddechu ciepłego powietrza, zupełnie jakby tańczyły walca na balu. A za cieniutką siecią nitek zdało się widzieć jego, jak podchodzi do niej, patrzy głęboko w oczy, zatapia się w jej spojrzeniu... Jakby nie było innego świata." Autor: Kala-Art Chyba zatęskniłam za latem... Długie zimowe wieczory sprzyjają dzierganiu. A mi zawsze marzyło się zaprojektować jakąś chustę na szydełku. I w sumie, chociaż projektów mam już trzy, to na pierwszy ogień postanowiłam, że pójdzie Netia. Dlaczego Netia? Bo wzór raczej siatkowy, nieskomplikowany, szybko się robi. Efekt - to prosta chusta przerabiana właściwie słupkami V. Wiem, wiem, Ameryki nie odkryłam, ale chociaż ułożyłam te sł...

Alchemia

Obraz
"Magiczna tajemnica" Stara szafa kryła w sobie nie tylko pudełko w kształcie książki. W pożółkłym, płóciennym pokrowcu Kalina znalazła coś jeszcze -"Poradnik Alchemika". Nie była to jednak żadna księga, ale zwój kartek, starych, jakby wyrwanych, poplamionych i przepalonych. Na każdej kartce widniały dziwne znaki i symbole słońca i księżyca, fragment mapy nieba i konstelacji gwiazd. Wszystko robiło się coraz bardziej zawiłe. Kim naprawdę była ciotka? Czym się zajmowała? Czy to jej przedmioty? Co jeszcze kryło się w tym starym domku na wsi na skraju lasu... Autorka: Kala-Art Kilka miesięcy temu kupiłam kilka segregatorów i organizerów od  "Bazy do rękodzieła mdf i drewno" . Nadszedł czas aby je udekorować. Do dekoracji wybrałam papier Stamperii z serii Alchemia i nie zawiodłam się. Papier bardzo dobrej jakości, piękne kolory, wspaniały wzór. Krok po kroku: 1. Segregator pomalowałam podkładem akrylowym. Wnętrze również.  2. Całość pomalował...

Pudełko wspomnień, księga sekretów, pamiętnik ...

Obraz
Wspomnienia ukryte w starej szafie. "Porządki. No cóż, trzeba w końcu wziąć się do roboty i uporządkować starą, dębową szafę" - wzdechnęła. Nadszarpnięta przez ząb czasu, a raczej przez "drewnojady", stara, rzeźbiona ręcznie szafa stała w sypialni, nieświadoma, że kryje w sobie tajemnice. Kalina otworzyła drzwi i zaczęła po kolei wyciągać z niej różne przedmioty: obrusy, serwety, pościele, trochę starej bielizny. "No tak, wszystko raczej do wyrzucenia." - szepnęła z grymasem na twarzy. Tkaniny nie przetrwały próby czasu i właściwie darły się w rękach. "Ale zaraz, a co to za zawiniątko?" - pomyślała, wyciągając coś z głębin najwyższej półki. Kalina odwinęła delikatnie tajemnicze znalezisko. "Coś jakby książka, ale drewniana?" - pomyślała. Dokładnie zaczęła się przyglądać wydobytemu przedmiotowi. Było to pudełko w kształcie książki, pięknie zdobione, z reliefami, trochę już obdarte i z plamami, zapewne było czymś zalane. "Ciekaw...